Nie należy ignorować kłopotów ze snem. Już jedna noc, kiedy nie możemy spać skutkuje spadkiem koncentracji w ciągu dnia, większym apetytem i większą podatnością na stres. Jeśli taka sytuacja trwa dłużej skutki są bardzo poważne – m.in. osłabienie biznesmen-o-bol-głowy_1098-948odporności, zwolniony metabolizm i schorzenia kręgosłupa. Rozregulowanie rytmu dobowego zaburza gospodarkę hormonalna organizmu. Jest również widoczne gołym okiem w postaci poszarzałej skóry, worków pod oczami i osłabionych włosów. Podstawą dobrego snu jest oczywiście dobrze dobrany materac :) Jeśli od dłuższego czasu mamy problem z zasypianiem, z którym nie możemy sobie poradzić, koniecznie należy poszukać profesjonalnej pomocy lekarskiej.

Zanim jednak do tego dojdzie warto wypróbować kilka łatwych sposobów, które pomogą się nam odprężyć i łatwiej zasnąć :) Po pierwsze lekka kolacja. Jej głównym składnikiem powinna być sałata (najlepiej maślana). Dlaczego? Ponieważ liście sałaty zawierają lektucynę – czyli substancję ułatwiającą odprężenie i sen. Ze swoich właściwości była już znana w starożytności – jako lek na bezsenność zalecał ją Hipokrates a jak wiadomo autorytetów należy słuchać ;) Do kolacji możemy sobie pozwolić na kieliszek wina! Jeden kieliszek na pewno nie zaszkodzi a wręcz przeciwnie – może pomóc. Wino – zwłaszcza czerwone zawiera wiele korzystnych dla naszego organizmu substancji jak flawonoidy czy związki fosforu i wapnia. Spożycie umiarkowanej porcji wina działa korzystnie na układ nerwowy, działa rozluźniającą, rozszerza naczynia krwionośne a tym samym poprawia krążenie i ukrwienie tkanek. Należy jednak pamiętać, że wino to jednak alkohol. Nie należy więc przekraczać wskazanej dawki – maksymalnie dwie lampki wina do kolacji.

Przed snem zalecana jest ciepła kąpiel – najlepiej z olejkami eterycznymi. Ciepła woda pomaga rozluźnić napięte mięśnie a olejek herbata Materace-Dla-Ciebielawendowy działa uspokajająco. Taka 20 minutowa chwila relaksu pomoże zapomnieć o codziennym stresie i przygotuje organizm do snu.

Jeśli słuchamy muzyki przed snem polecamy spokojny jazz. Jeśli wolimy lekturę – raczej coś lekkiego i zabawnego. Wieczorem lepiej zrezygnować z czytania czy oglądania horrorów :) Na pół godziny przed snem lepiej odstawić też laptopy, tablety czy telefony komórkowe. Emitowane przez nie światło działa pobudzająco i zaśnięcie będzie trudne. Przed samym pójściem spać można jeszcze wypić jakiś ciepły napój – na przykład polecane przez nasze babcie ciepłe mleko z miodem. Wapń wspomaga układ nerwowy ułatwiając zasypianie a ciepło pomaga rozluźnić mięśnie oraz naczynia krwionośne. Alternatywą dla osób nielubiących albo nietolerujących mleka są herbaty i napary ziołowe. Zawarte w rumianku, melisie czy imbirze substancje ułatwiają zasypianie i dostarczają naszemu organizmowi wielu cennych substancji. Na zdrowie! A właściwie na sen! ;)